Ruiny niedaleko źródła

Exantia

<spojrzała na niego> <machnęła ogonem>

Shadow

napil sie wody i wszedl do zrodla i zaczal chlapac sie przednim kopytem.... przy tym zamaczajac ogon... machajac nic odganial muchy i przy okzajii ochalapal Ex... spojrzal na nia...Ups.. Sory <zarzal cichutko...>

Czarny Książę

Spojrzał na Ex ^^

Exantia

<otrząsnęła się> Nie ma sprawy <rzuciła>

Cristiano Ronaldo

To dobrze <zarzal i nadal sie chlapal...> xDD--> Shadow

Tornado

Wałęsał się przy ruinach.

Dżina

*przygalopowałam, rozejżałam się do okoła i zaczełam cgodzić wokoło ruin zamku aż w końcu zdecydowałam się wjećć do siodka*

Tornado

<Wbiegł za Dżiną.> <Po chwili znikną za jedną ze "ścian">

Dżina

*spojżałam na ogiera po chwili stanełam dęba i zarżałam *

Tornado

<Obejrzał się za odgłosem i potknął się o jakiś kamień.>

Dżina

* opadłam na ziemię i pochwili juz galopowałam poprzez ruiny lecz dało się tylko słyszeć stukot udeżających o ziemie kopyt w dzikim galopie *

Tornado

<Otrząsną się i wyszedł.>

Dżina

* biegłam tak szybko że wyglądałam jak duch konia lub zjawa *

Alabaster

Spojrzał na konie...