Gęsty las

Exantia

Bardzo gęsty las, mało światła.

Ledwo tutaj chodzić, a co dopiero galopować...

Czarny Książę

Galopował w najlepsze Cool

x]]

Exantia

<stanęła przed lasem> <przedzierała się przez drzewa i krzaki>

Czarny Książę

Zatrzymał się słysząc pękające gałęzie

Exantia

<szła przed siebie> <w końcu dobrnęła do dość dużej polany>

Czarny Książę

Obejrzał się,ujrzał klacz
- Znowu ty ? - nie krył irytacją
- Wszędzie cię widzę - rzekł z iskierką rozbawienia w oku

Exantia

<wzruszyła ''ramionami''> <przechadzała się po polanie> <co jakiś czas obgryzała korę drzew> <mruknęła coś do siebie, tak, aby ogier nie mógł tego usłyszeć>

Czarny Książę

Podszedł do niej i podgryzł szyję zparszając do zabawy o.0 odbiło mu zachowywał się jak rozbrykany źrebak xD To napewno skutki tej pokrzywy na kaszel x]]

Exantia

<dmuchnęła mu w grzywę>

Czarny Książę

Podskubywał jej ogon i szyję xD

Exantia

<puknęła go łbem w łeb> xD

Czarny Książę

Wyczuł gwiazdki przed oczami x]] Przeskoczył przez nią,atakując z drugiej strony ^^

Exantia

<robiła uniki, triki etc.> <zaczęła uciekać> xD

Czarny Książę

Biegł,przed siebie - po chwili przyłożył chrapa w drzewo
- Shreka widzę ! xD - zaczął majaczyc xD

Exantia

<podbiegła do niego> A ja to kto?! FIONA??!! xD