Szlak przy Jeziorze.

Kureno

Zarżała cicho, spoglądając na Milki. Podeszła do niej po woli i musnęła delikatnie pyskiem po twarzy.

Milki

*uśmiechnęła się i poklepała ją po szyji*

Shadow

Spojrzał na nowe konie i nadal obserwował dziewczyne... Po chwili zaczął skubać trawe

Lovely

Zaczęła się cofac gdy Flicka sie do niej zbliżyła...

Flicka

Cofnęła się. Odeszła od wszystkich koni i podeszła do samotnego konia - Californi. Wsiała na nią [na oklep] i pogalopowała na szczyt.

Lovely

Ruszyła pędem za nimi... Miała mnóstwo energii... Po chwili była już przed nimi...

Milki

*spojrzała na oddalające się konie i znów zatopiła się w marzeniach*

Lovely

Szybkim galopem... A może cwałem wróciła na dawniejsze miejsce... Stanęła i napiła sie wody z jakiegos strumyka... Zaczęła jeść trawe...

Flicka

Spojrzała na chwilę w tył patrząc na Lovely. Califrnia zarżała cicho i przeszła w tak szybki cwał że Flicka spadła z niej.

Shadow

Spojrzal na Lovely która takze jadla trawe... <zarzal cichutko patrzac na nia>

Milki

*wstała i podbiegła do Flicki*niec Ci nie jest?*spojrzała niazapokojona*

Flicka

// Jak coś to wylądowałam w jeziorze, nie wiem czy napisałam xd //
Wynurzyła się i wypluła wodę. - Chyba nic. Tylko mi mokro... Nie to co jazda na Ardito!

Charlotte

Znalazła się na szlaku. Spojrzała w oczy Flicki, spostrzegła w nich coś znajomego. Pogalopowała szybko do niej i pomogła jej wstać.

Flicka

Z wielkim zdziwieniem podniosła się. - Dobry konik.

Shadow

Przegalopowal szybko obok dziewczyny i klaczy... Spojrzał na nie i zacząłsobie brykać ... nudzilo mu sie xDD... Pragnienie go dopadlo... <poszedl w stron eFlicki i klaczy... ale w ostroznej odleglosci... skierowal sie lekki w lewo i podszedl do wody po czym sie jej napil xDDD>